poniedziałek, 22 czerwca 2009

Jadłospis życia...

Stałam tak na brzegu. Było wysoko. Odwracam sie. Wiatr rozwiewał mi włosy, niebo zaszło czarnymi chmurami.
Patrzył na mnie. Patrzył tak, że bezczelnie prosiłam w myślach o jeszcze. Pytam Go o czym myśli.
Mówi z niepewnością, że nie chciałby mnie stracić. On wie, że ja nie chce skakać.
Że lubie doświadczać czegoś nowego. Adrenalina. Mówie Mu, że aby coś stracić, trzeba to najpierw mieć.
Miał w tych oczach siłę, taką siłę, która była w stanie zawładnąć mną tak bardzo..
Mówi, że wie, ale przecież człowieka nie można mieć, posiadać, to przecież nie rzecz.
Widziałam jak bardzo liczył każdy mój oddech, dalej tak patrzył. Pytam więc, o czym myśli?
Nic nie mówił. Patrzył. Zaczełam marznąć. Odpowiedział, że nie umie przy mnie myśleć..
Potem już nic nie mówił, wracałam do domu okrężną drogą. Daleko mieszkał..

A w takich momentach wie się już wszystko. Może nie na zawsze, bo życie jest zyciem i rządzą nim przypadki. Właśnie - przypadki. Złe, dobre, ale zawsze jakieś tam są. Robi się rzeczy ktorych za nic się nie planuje, nie przewiduje i wbrew pozorom nie zawsze rządzi nimi alkohol ;) czasem tylko sama "chęć czegoś tam". Czasem zamawiasz spaghetti, a dostajesz lasagne. Róznica nie jest ogromna, ruskie pierogi byłyby gorsze, więc w sumie jesz z apetytem, ale potem i tak na kolejnym obiedzie zamawiasz spaghetti, bo nadal masz na nie ochotę.. Metafora ze spaghetti przypadła mi do gustu.

Są takie dania na które ochota powraca przez dłuższy czas, bo albo chwilowo nie masz na nie czasu bądź chęci, albo kelner wciąż się myli. Aż w końcu sadzaja Cie w restauracji przy stoliku, na którym to spaghetti już jest i w kluczowym momencie nie wiesz, czy chcesz je zjeść czy nie.

Tak to jest z podejmowaniem decyzji, bo w pewnym momencie życia powinno się wiedzieć, czego się chce, na co ma się ochotę i czego oczekujemy od życia - kelnera..

Niektórzy nie mają wygórowanych wymagań, byle nie było ciężkostrawne. Ja stety lub niestety jem tylko to co lubię i na co mam ochotę.. i sama decyduje co to jest..